piątek, 29 czerwca 2018

ORIFLAME, czyli o co ?

Jak pewnie wiecie, jestem nastolatką... Nie utrzymuję się sama, a wydaję. Mój wiek, to okres w życiu kiedy ta kasa nie idzie tylko na jedzenie, czyli te podstawowe potrzeby, ale biorę tutaj pod uwagę też wykorzystywane kosmetyki, ciuchy, ozdoby, nowe gadżety i tak dalej. Oczywiście, chciałabym być niezależna finansowo, nie musieć obciążać tym rodziców. I tutaj pewnie zapytacie mnie - co do tego ma tytuł posta czyli Oriflame ? Otóż ma i to dużo!

Kilka miesięcy temu dostałam propozycję współpracy z Oriflame. na początku myślałam że to jakaś podpucha, no gdzie ja i w ogóle... Ale po rozmowie z moim pracodawcą, czyli z dziewczyną która mi to zaproponowała, stwierdziłam że bycie konsultantką to nic strasznego, tymbardziej że potrafię rozmawiać z ludźmi i nie powinnam mieć z niczym problemu... Tak to się wszystko zaczęło.
Moja praca polega na sprzedaży kosmetyków i może nie zarabiam krocie, bo około 100 zł na 3 tygodnie, to do mojej "wypłaty" dochodzą :
- zniżki na kosmetyki
- oferty dodatkowe 
- możliwość awansu



Współpraca z oriflame daje mi nie tylko możliwość zarabiania, ale przede wszystkim dała mi pewność siebie. Na samym początku myślałam: -No kurczę... Nie wiem czy sobie poradzę. Przecież jedynymi osobami, które będą cokolwiek zamawiać będą moje koleżanki, siostry i mama! Jak ja sobie poradzę ?! 
To myślenie zmieniło się już w pierwszym prowadzonym przeze mnie katalogu. Pomyślałam: a co tam? I dałam katalog nauczycielce. To był dla mnie najwiekszy krok. Od wtedy niczego się nie boję. Bo żeby wygrać, trzeba grać. I tak otrzymałam wyróżnienie, za jeden z najlepszych wyników w zamówieniach :) 

Jest to nie tylko okazja do zarobienia kilku groszy, do zdobycia tańszych kosmetyków ale też do zdobycia doświaczenia! W przyszłości nie będzie problemu z kontaktem z ludźmi, z zaproponowaniem czegoś itd. 

Jeśli więc ty też chcesz zostać konsultantką, napisz do mnie! <3
A tymczasem zapraszam na FANPAGE na FACEBOOK'U :)

4 komentarze: